Day with friends :)

Ostatnie dni wakacji postaowiłam spędzić w 100 procentach. Dlatego dzisiaj postanowiłam nie marnować kolejnego dnia na siedzeniu w domu, dlatego o 15 pojechaliśmy do mojej przyjaciółki Bzówki (która pozdrawiam, lovki max ;**) z Oskarem i Rudą. Już w autobusie rozpoczęła się mega głupawkaktóra nie kończyła się przez następne 3. Po drodze na przystanek złapał nas mega deszcz, więc do autobusu wsiedliśmy tacy mokrzy, że można było z nas wodę wykręcać. Gdy dottarliśmy już do Olki, na wejściu rozpoczęły sie odpały. Hahah chyba godzinę szliśmy z przystanku który jest oddalony od domu Oli o jakieś może 20m? Potem było tylko lepiej, wpadliśmy na pomysł, że wymalujemy i wystroimy Bzówkę. Haha trochę można powiedzieć, że nie wyszło. Skończyło się na tym, że Ola wylądowała z masą podkładu pudru, jakiś dziwnych błyszczyków z H&M i tym podobnych. Po zamykaniu Oskara na balkonie, rozwalania szafy Bzówki, obżerania się jakimiś paluszkami i ciastkami, wyszliśmy na pole na spacer z Bilbem. Hahah dzwonienie do Kuby Ptaka 'ej ale ja jestem w sklepie, znaczy kinie i kupuje xboxa'  i tym podobnych. 
Strasznie się za nimi stęskniłam! Dziwne takie uczucie, że w następnym roku nie będe się codziennie widywać ani z Bzówką, Rudą ani moją najlepszą przyjaciółką Klaudią.. 
Czas niestety zleciał bardzo szybko i musieliśmy już wracać.. 
Ogólnie uwielbiam takie pozytwne dni, naładowane śmiechem i przyjaciółmi! 

Przy okazji, na moim blogu pojawił się nowy gadzet- obserwatorzy. Jeżeli czytacie mojego bloga,zapraszam was do zaobserwowania :) Z góry dzięki! 




Ostatnio zawitałam na tumblr'u ---> KLIK!
A wy jak spędzacie ostatnie dni wakacji?
 Chcecie notkę o ulubieńcach tego miesiąca? <3 


1 komentarz:

  1. Tak ulubieńcy miesiąca! <3 I jak zmieniłaś wygląd bloga? ;o BEAUTIFUL<3

    OdpowiedzUsuń